Podopieczny, 93lata, 68kg, 162cm
Dolegliwości:
– posunięta demencja
– wózek inwalidzki
– zaburzenia rytmu serca
– pieluchomajtki & noce spokojne
Senior mieszka w domu z żoną, która nie wymaga opieki, jest samodzielna, ale z racji na swój wiek, sama nie radzi sobie z opieką nad demencyjnym mężem. Ona i jej córka poprosiły nas o wsparcie zaraz po świętach Wielkiejnocy. Pan ma posuniętą demencję, mało rozumie, co się do niego mówi. Żyje w swoim świecie, nie mówi nic lub bardzo mało mówi. Należy kilka razy mu powtórzyć, jaką czynność ma wykonać, aby dobrze zrozumiał. Dlatego w to miejsce potrzebujemy osoby cierpliwej, która ma doświadczenie i wie, jak pracować z osobą demencyjną.
Senior jest “przyklejony” do swojej żony, chce cały czas być z nią, nie chce aby wychodziła, kurczowo się jej trzyma. Senior porusza się na wózku, pomaga podczas wstawania, stoi na nogach, siada na komendę, chodzi wolno na hasło “idziemy”. Ale lepiej aby przemieszczał się z pomocą wózka, bo jest chwiejny na nogach i próbuje się po drodze wszystkiego chwytać, aby nie upaść. Widać, że nie czuje się pewnie podczas chodzenia. Dotychczas sam jadł i pił, ale obecnie widać, jak zmienia się jego motoryka. Trudno mu utrzymać w ręku cięższe przedmioty, czasem nie wie, co ma zrobić z widelcem lub łyżką, dlatego łatwiej i szybciej będzie mu pomóc podczas jedzenia. To zależy także od dnia, czasem świetnie sobie radzi, je i pije bez problemu. Ważne jest, aby senior nadal wykonywał czynności samodzielnie, które umie. On umie naśladować, np. podczas wykonywania ćwiczeń lub gimnastyki umie wykonać samodzielnie niektóre czynności. Ważne jest, aby powtórzyć mu kilka razy komendę, za pierwszym razem nie zawsze zrozumie. Senior korzysta z pieluchomajtek, ale chodzi do toalety. Należy posadzić go na toaletę około 14:00, wówczas nie trzeba będzie przebierać mu pieluchomajtek.